Opublikowany został raport z badania pt. "Wolontariat, filantropia i 1% 2007". Warto go przeczytać nie tylko dlatego, że zawiera ciekawe dane ale także ze względu na autorki opracowania.
Raport można znaleźć tutaj
wtorek, 29 kwietnia 2008
piątek, 25 kwietnia 2008
Premier na to nie pozwoli
Urzędy skarbowe będą wpłacać 1 proc. podatku na organizacje pożytku publicznego, niezależnie od tego, czy podatnik wspomagający daną organizację ma zaległości podatkowe - poinformował premier Donald Tusk.
W piątek podczas briefingu w Warszawie premier powiedział, iż wraz z ministrem finansów Jackiem Rostowskim zdecydowali o uchyleniu niedawnego zarządzenia resortu finansów. Nakazywało ono urzędom skarbowym sprawdzić, czy podatnik chcący wspomóc wybraną organizację nie ma zaległości podatkowej.Zarządzenie MF opisała w piątek „Rzeczpospolita”
Wynika z niego, że jeżeli kontrolowany ma choćby jednodniową zaległość podatkową, urzędnicy mają nie przekazywać pieniędzy na konto organizacji pożytku publicznego.
Premier poinformował, że omawiał te kwestie z ministrem finansów. Dodał, iż przepisy ustawy o podatku PIT nie dają podstawy do takich działań.
"Możemy z pełną odpowiedzialnością uchylić zalecenie, które uzależniało przekazanie 1 proc. od sprawdzenia przez urząd skarbowy, czy należności podatkowe zostały w pełni spłacone przez obywatela. Warunek ustawowy jest jeden - do 30 kwietnia musimy zdążyć ze swoim PIT-em i wpisać numer KRS" - powiedział premier.
Jednocześnie premier zaapelował do podatników, by przekazywali 1 proc. swojego podatku na organizacje pożytku publicznego. Podkreślił, że jeśli tysiące osób zdecydują się na taki akt woli, będzie to znacząca pomoc dla najsłabszych.
Premier dostanie 2414 zł zwrotu
Prócz tego - jak podaje dziennik.pl - premier ujawnił swoje zeznanie podatkowe, z którego wynika, że w 2007 roku zarobił prawie 140 tysięcy złotych. Ponieważ rozlicza się razem z niepracującą żoną, dostanie 2414 zł zwrotu podatku.
Szef rządu nie skorzystał za to z żadnej ulgi. Dochody Donalda Tuska to głównie należności wynikające ze stosunku pracy, czyli w tym przypadku z rządowej pensji i poselskiej diety. Premier zarobił też przeszło 1600 złotych na umowach o dzieło i umowach zlecenie. 8 tysięcy złotych to dochód z praw autorskich.
PiS: sprawa 1 procenta - przykład chaosu w rządzie
- Zdaniem wiceszefowej PiS Aleksandry Natalli- Świat sprawa zarządzenia dotyczącego przekazywania 1 procenta podatku organizacjom pożytku publicznego jest "kolejnym przykładem chaosu w rządzie Donalda Tuska".
"Jeszcze to pismo trzeba odwołać, bo urzędnicy nie podejmują decyzji na podstawie tego, co mówione jest w telewizji, ale raczej na podstawie tego, jakie dyspozycje uzyskują od swoich zwierzchników" - powiedziała Natalli-Świat podczas piątkowej konferencji prasowej w Sejmie, odnosząc się do wypowiedzi premiera.
Z kolei szef klubu PiS Przemysław Gosiewski podkreślił, że już po konferencji premiera politycy PiS zadzwonili do jednego z urzędów skarbowych i dowiedzieli się, że pismo nadal obowiązuje.
Natalli-Świat ostrzegła ponadto rząd przed zaniechaniem reformy służb skarbowych i możliwymi protestami pracowników Urzędów Skarbowych w czasie, kiedy będzie mijał termin składania deklaracji podatkowych. "Najwyższy czas wziąć się za rządzenie" - podkreśliła.
Źródło: gazeta.pl
Fiskus zabierze 1%?
Jeśli mamy zaległości wobec fiskusa, to 1 procent naszego podatku nie trafi do potrzebujących, alarmuje "Rzeczpospolita", nazywając zalecenia resortu finansów w tej sprawie "skandalicznymi".
Fiskus chce, żeby pracownicy skarbówki kontrolowali podatników, którzy zdecydowali się oddać 1 proc. podatku dochodowego na szczytny cel. Jeżeli kontrolowany ma choćby jednodniową zaległość podatkową, urzędnicy mają nie przekazywać pieniędzy na konta fundacji czy stowarzyszeń.
Takie zalecenia Ministerstwo Finansów rozesłało 4 kwietnia do wszystkich izb skarbowych. Jak oblicza resort zaległości wobec urzędów skarbowych ma ok. 6-7 proc. podatników. Ocenia się, że opiewają one na kwotę 3,2 mld zł.
Prawnicy, na których powołuje się "Rzeczpospolita" jednomyślnie mówią, że najnowsze zalecenie Ministerstwa Finansów jest sprzeczne z obowiązującą ustawą o podatku dochodowym, stanowi bowiem niedopuszczalne rozszerzenie obowiązujących przepisów.
Takie zalecenia Ministerstwo Finansów rozesłało 4 kwietnia do wszystkich izb skarbowych. Jak oblicza resort zaległości wobec urzędów skarbowych ma ok. 6-7 proc. podatników. Ocenia się, że opiewają one na kwotę 3,2 mld zł.
Prawnicy, na których powołuje się "Rzeczpospolita" jednomyślnie mówią, że najnowsze zalecenie Ministerstwa Finansów jest sprzeczne z obowiązującą ustawą o podatku dochodowym, stanowi bowiem niedopuszczalne rozszerzenie obowiązujących przepisów.
Źródło: "Rz"
Subskrybuj:
Posty (Atom)